forum najpopularniejszego antybloga o tokio gniotach

Gina

i nadal nie wierzysz?

no cóż, może to tylko seria zbiegów okoliczności... w tym każdy wynika z następnego. dziwne, nie?

Furiat

Właśnie to mnie interesuje - mają ze sobą coś wspólnego, niosą konsekwencje, więc muszą mieć ze sobą coś wspólnego... Dlatego nie wierzę w zbiegi okoliczności.

Gina

no właśnie- zbiegi okoliczności i przeznaczenie to nie to samo. dawniej ciągle wmawiałm sobie że wszystko co się dzieje to tylko zbiegi okoliczności, a teraz... zwłaszcza w ostatnim czasie, od czerwca mniej więcej.

Furiat

Dla mnie... zbiegi okoliczności nie istnieją od wakacji 2005. Wtedy wydarzyło się... nieważne. Ale pomyślałem sobie, że gdyby nie szczegół, to by to ważne dla mnie wydarzenie nie zaszło. I twierdzę, że ktoś je już zaplanował...

Gina

cała sytuacja i otoczenie w którym obecnie się znajduję jest właśnie takie, a nie inne właśnie za sprawą przeznaczenia... bo nie moga to być zbiegi okoliczności- w ostatnim czasie miałam tak dużo różnych dziwnych sytuacji, ze czasami zastanawiam się czy jestem do końca normalna...

Furiat

Sytuacje nie mają nic do tego, czy jest się normalnym... chyba.

Gina

no niby nie... ale dlaczego takie rzeczy zdarzają się właśnie określonym osobom, a nie innym?

Furiat

Hmmmm... tutaj mogłem napisać "bo tak jest fajnie", ale nie...

Myślę, że to właśnie jakaś siła wyższa zarządza naszym życiem...

Gina

no ja też... w weekend z kolezanką byłyśmy na wsi i naszym ambitnym zajęciem było czytanie yntelygentnej gazety "dziewczyna", gdzie był test... dosyć durny, bo wyszło ze wierże w duchy i w ogóle jestem dziwna.. a to nie tak... ale wiadomo że nie można czerpać informacji z takiej tandety.

Furiat

Wierzenie w duchy? Jeśli wierzysz w Boga, to pamiętaj, że On jest duchem Cool

I czy to było wtedy, co do mnie dzwoniłaś?

Gina

no... ale ja nie wierze w duchy. tj jeżeli Bóg jest duchem, to tylko w niego wierzę.

tam chodziło o zamykanie się drzwi, jakieś ruszanie się sprzętów i tak dalej...

za to Anetka wierzy. i to jak...

Furiat

Dla mnie trzaskanie drzwiami itd. to tylko podmuchy wiatru Cool

Gina

no właśnie... a Anetce nawet jakby powiedzieć historię o spalaniu się energii w człowieku i niebieskim światełku to by uwierzyła...

Furiat

Z takich ludzi to czasem niezły lol jest Cool

Gina

taa... i to jaki. ostatnio na wfie opowiadała z przejęciem jakąś historię o starej kamienicy w krakowie i o staruszce co tam zmarła i potem straszyła lokatorów. i jeszcze powiedziała : to jest prawdziwa historia, naprawdę, z życia wzięta...

niexle się z tego potem brechtałysmy.