forum najpopularniejszego antybloga o tokio gniotach

heavily-gash

Podczas, gdy buch zastanawiał się jak wydobyć ropę z d'billa, gdzieś po dżungli biegały fanki. Nasza organizacja " precz komercji" zadzwoniła do Predatora na komórkę. Kiedy usłyszał śpiew d'billa i bucha (pomimo iż był z playbacku), stracił cierpliwość. Przeniósł się ze swego świata "magii i czarodziejstwa" by wyplewić ten kiczowy ród...

Patrols

...Predator zaś zadzwonił do swoich znajomych: Aliena, Freddiego Krugera, Jasona, Laleczkę Chucky i jej żonę, dziecko też, Samarę, Hanibbala Lectera, Draculę, Dartha Vadera i Mumię. Zmówili się, żeby wybić fanki i sam buchotel. Lecz fanki - zombie ożywały... I jak je zmieść z powierzchni ziemii?...

heavily-gash

Płoń święty ogniu! Smile

Patrols

Płoń ogniu Antychrysta! xD

heavily-gash

OGIEŃ-ŚWIĘTA WOJNA! Wszystko stało w płomieniach, a jedyna nadzieją była POLSKA....

Patrols

Polska była piękna, chroniła ją święta bariera!
TH nie mógł wejść na jej teren.
A wiecie czemu...? Bo była zLepperowana!
Wtedy Bill powiedział:
-Ja was mam w d**ie! Mieszkajcie se tu! Ale i tak kiedyś zgwałcę Leppera! Pamiętajcie!
...

ja i koniec...

I jak powiedzial tak zrobil...

Patrols

...A w tym czasie buch skapował jak wydobyć rope z billa... wyciskał mu pryszcze!...

Latający Potwór Spaghetti

Gdy De'Bill wyruszył swoim trabantem do Polski, by wyruchać Leppera, jednak Wielki Rolnik wiedział, jak się przed nim obronić. Na autostradzie (sic!) wysypał zboże i zrobił blokadę z traktorów. Gdy Farbi pieprznął w blokadę, chłopi zaczęli dziurawić go widłami. Z dziur zaczęła wydobywać się ropa, którą zbierał Buch. Ociekający ropą Farbi wycofał się do swojej tajnej bazy w Strefie 51, gdzie...

Gość

... jego mrooochne fanki-zombie (które zdołały uciec przed Predatorem i resztą stworów) już szykowały dla swojego kochanego, dziurawego, ociekającego ropą Bilusia maseczkę z wyciągu ze starych skarpet i pasty do zębów (a może do butów?) firmy Tesco. Maseczka miała napis "Made in Tokio", więc nasz Billuś się ucieszył i oddał dla fanatyczek-zombie. Mroochne fanatyczkizajęły się billem: robiły mu maseczki, malowały paznokcie, oczy, włosy itp. itd. Na koniec zabiegu Bill udał się do Hiper-Mroochnej-Machiny-Odnowy-Biologicznej, gdyż musiał zregenerować siły przed walką z Buchem i Wielkim Rolnikiem. I tak ciągnęły się długie miesiące w Strefie 51...

(Na powierzchni)
Wielki Rolnik i Buch postanowili połączyć siły, by razem zwyciężyć DeBila Kał-liża. Gdy tak czekali na swego wroga, nie zdawali sobie sprawy, że ten spokój, jaki zapanował na świecie to tylko cisza przed burzą...

Lecz pewnego dnia, kiedy dla Wielkiego Rolnika i Bucha znudziło się ju czekanie, postanowili, że nie ma sensu dłużej czekać na DeBilla Kał-liża i rozeszli się po świecie, dzieląc go na dwie połowy - świat Tesco i świat Biedronki.

Po wielu latach, kiedy nastał kolejny nudny dzień zakupów w Tesco lub w Biedronce, z tajnej Strefy 51 (gzieś w zapomnianym zadupiu świata) wyszedł razem z ogromną armią fanatyczek... DEBIL!!!

* * *
Ale gnicie! <lol> Very Happy

Latający Potwór Spaghetti

Jego mhrochna armia zombie najpierw zaatakowała Biedronkę (jak to dobrze, że biedronka jest tak blisko!). Najpierw zniszczyli stoiska z dżemami z biedronek, później z sokami. Ostatecznie zombiaki przedarły się do biedronkowej fermy i uwolniły wszystkie biedronki, co spowodowało załamanie się rynku, a Biedronka przeżyła finansowy krach.

Gość · Wysłany: Śro 18:37, 01 Mar 2006 Temat postu:

Następnie armia d'billa ruszyła w kierunku TESCO. Ale, ku ich zdziwieniu, TESCO już zostało zaatakowane. Mianowicie Spółka RM&o.R. (Radio Maryja i ojciec Rydzyk) plądrowała cały sklep. Niszczyli wszystko. Banany- bo przynoszą nieczyste myśli, gazety- bo to pornosy, gumowe rękawiczki w komplecie z nożyczkami(), a w szczególności stoisko muzyczne- płyty zesołu Big Cyc z hitem-tego-dnia 'Moherowe berety'. Jedyne co pozostało to piękne moherowe kapelusiki i stoisko z wełną (ale tylko moherem) i drutami.
No więc nasze Zombie weszły do zniszczonego TESCO, a bill na czele wrzasnął, do o.d. : Was du tutaj robisz, do jasnej cholery?. Ojciec Rydzyk odwrócił się do niego w całej okazałości. I w tedy bill przypomniał sobie jego piękne lata spędzone w kościele, to jak był ministrantem, piękną japonkę, i to, jak wojna się zaczęła. Wyciągnął rękę, z odpryskującym lakierem na paznokciach (lidl jest tani) w kierunku dyrektora nasłynniejszego wśród Polskiej młodzieży pow. 50 roku życia radia. Zawarli umowe, i połączyli siły, jako że wcześniej bill nie mógł dostać się do Polski. Tak więc radio Maryja zostało pierwszą oficjalną stacją radiową w Polsce współpracującą z TG.
Kilka dni później
Stało się. Koniec świata. Swąd ostateczny. Armia TG&o.R wspólnie zaatakowała stolicę naszego niegdyś pięknego kraju, następnie moje miasto, Kraków. Już tu są, nie wiem co robić, ludzie, ratujcie...
Wygladam przez okno... Tłumy rozwścieczonych fanek-zombie, babcie w moherowych nakryciach głowy z siekierami, babcie z różańcami...
Nagle...

Keira

Nagle... Chuck Norris i Jackie Chan, którzy nie wiadomo z jakiej paki się tam wzięli postanowili obronić piękny kraj - Polskę. Jednak zombie nijak udało się wybić, z racji, że są już martwe. Wezwali więc jednyną osobę, która mogła coś poradzić - zmartwychwstałego Kurta Cobaina. Kurt grając na swojej gitarce i śpiewając zahipnotyzował fanatyczki... I babcie w moherach... W pewnym momencie ziemia otworzyła się i pochłoneła fantyczki-zombie... Tam ich miejsce. Natomist o. Rydzyk...
...
...zdechł. Farbi popadł w rozpacz. Tylko jedna osoba mogła pokonać Cobaina! Miał tylko jedną szansę by zapanować nad światem! Szybko wyjął swój szpanerski, różowy telefonik i zadzwonił do...

Furiat

...po trolę i sralę z k38!...

Hated

wow shit

[link widoczny dla zalogowanych]
regards, Hated